Według byłego sekretarza stanu USA Henry’ego Kissingera współczesna geopolityka wymaga “nixonowskiej elastyczności”, aby pomóc rozładować konflikty między Stanami Zjednoczonymi i Chinami, a także Rosją i resztą Europy. według byłego sekretarza stanu USA Henry’ego Kissingera. Człowiek, który budował relacje USA-Chiny w latach 70. powiedział, że prezydent Joe Biden powinien być ostrożny w pozwalaniu polityce wewnętrznej, by ta zakłócała “zrozumienie znaczenia trwałości Chin”.

“Biden i poprzednie administracje były pod zbyt dużym wpływem wewnętrznych aspektów politycznych w spojrzeniu na Chiny” – powiedział 99-letni Kissinger we wtorek 19.07. w Nowym Jorku podczas rozmowy z redaktorem naczelnym Bloomberg News Johnem Micklethwaitem. “Jest oczywiście ważne, aby zapobiec hegemonii Chin lub jakiegokolwiek innego kraju [ale] nie jest to coś, co można osiągnąć przez niekończące się konfrontacje” – powiedział.

Henry Kissinger podczas jednej ze swoich ostatnich wizyt w Chinach (2019)

Kissinger ostrzegał wcześniej, że coraz bardziej przeciwstawne (konfrontacyjne) stosunki między USA a Chinami grożą globalną “katastrofą porównywalną do I wojny światowej”. Jak stwierdził niedawno: “Ani Biden, ani Xi nie zdobędą lauru zwycięstwa (w tym starciu) nie niszcząc przy tym ludzkości”.

Kissinger jest zwolennikiem myśli bliskiej tej głoszonej przez Zbigniewa Brzezińskiego, wedle której Stany Zjednoczone powinny utrzymywać z Chinami stosunki na tyle dobre, by nie skłaniać ich do nawiązywania bliższych relacji z Rosją, czy z Iranem. Ostatnie lata wskazują jednak na to, że administracje amerykańskie robią wszystko, aby zrazić do siebie Chiny i wykreować sytuację geopolityczną, której Stany Zjednoczone nie będą w stanie podołać, tracąc swoją pozycję światowego lidera, czy jak kto woli – “hegemona”.

Były prezydent Richard Nixon prowadził swoją kampanię w latach 60. jako zagorzały antykomunista. Dlatego też zaskoczył wielu swoich zwolenników decydując się na zwrot ku Chinom Mao Zedonga i odwiedzając Pekin w 1972 roku.

Henry Kissinger opisuje jak doszło do spotkania Nixon – Mao w swojej książce “O Chinach”.

Była to podróż, która stała się historycznym punktem zwrotnym w relacjach obu narodów. Była to podróż, która zmieniła też sytuację na geopolitycznej mapie świata. Amerykanie wykorzystali tarcia pomiędzy Moskwą a Pekinem (tarcia o podłożu ideologicznym, dotyczącym przywództwa w bloku państw socjalistycznych) i zdecydowanie osłabili pozycję Związku Radzieckiego w Azji, zarazem jednak ograniczając możliwości działania Chin w regionie i na świecie. Te bowiem musiały zintensyfikować aktywność blokującą, lub utrudniającą działania ZSRR w Azji i Afryce.

Henry Kissinger i Zhou Enlai, Pekin 1972

Geopolityka i relacje między wielkimi mocarstwami są głównym tematem nowej książki Kissingera “Leadership: Six Studies in World Strategy”, która przedstawia sześciu kluczowych – zdaniem autora – przywódców XX wieku. A są nimi: Konrad Adenauer, Charles de Gaulle, Richard Nixon, Anwar Sadat, Margaret Thatcher i Lee Kuan Yew.

Oceniając działania dzisiejszych europejskich przywódców – od francuskiego Emmanuela Macrona do niemieckiego Olafa Scholza – Kissinger powiedział, że smuci go fakt, iż obecne “europejskie przywództwo nie ma poczucia kierunku i misji”, które wnosiły do swoich ról poprzednie głowy państw, takie jak Adenauer i de Gaulle.
W kwestii największego kryzysu w Europie, wojny rosyjskiej na Ukrainie, Kissinger powiedział, że jego komentarze na temat punktu wyjścia dla wynegocjowania zakończenia wojny zostały źle przedstawione. (Przypomnę: Kissinger sugerował, iż nie uda się w obecnej sytuacji do[prowadzić do zawieszenia broni, czy ustanowienia pokoju na Ukrainie bez ustępstw terytorialnych Ukrainy na rzecz Rosji.)
Podczas gdy jego zdaniem czas na rozmowy jest coraz bliższy, Kissinger powiedział, że dyskusje na temat przyszłości Krymu powinny zostać pozostawione do negocjacji, a nie ustalone przed przerwaniem konfliktu. Krym był terytorium Ukrainy, zanim Rosja zajęła go w 2014 roku.

Henry Kissinger i Xi Jinping

W sprawie zawirowań związanych z Brexitem Kissinger powiedział, że pogląd de Gaulle’a, iż Wielka Brytania “nigdy nie będzie pełnoprawnym członkiem Wspólnoty Europejskiej” – okazał się uzasadniony.
Zapytany o to, jak przywódcy przedstawieni w jego książce poradziliby sobie w dzisiejszym świecie, Kissinger powiedział, że Lee z Singapuru byłby najlepszym z całej szóstki, który mógłby zostać prezydentem USA, gdyby coś takiego było możliwe, a także najlepiej poradziłby sobie z długoterminowym wyzwaniem, jakim są zmiany klimatyczne. Zapytany o to, kto byłby najsilniejszym negocjatorem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, Kissinger opowiedział się za Francją de Gaulle’a, po czym dodał: “Nixon byłby całkiem dobry”.

Kissinger powiedział, że Nixon był “bardzo dobrym prezydentem w polityce zagranicznej. Zniszczył się na arenie krajowej, wewnętrznej”.